Dlaczego Missli? - tak zawsze nazywał mnie mój mąż.
Najlepszą zabawą moich córek, od lat najmłodszych była zabawa w rewię mody. Wszystkie moje ciuchy szły w ruch. Dziewczęta bawiły się doskonale, a i ja miałam chwilę wytchnienia. Oczywiście jak każde dziecko sięgały do szkatułki z moją biżuterią. Tu kończyła się ich przyjaźń siostrzana , a zaczynała "walka", bowiem każda z nich chciała mieć na sobie w tej właśnie chwili, to co włożyła druga- i po spokoju w domu.
Wymyśliliśmy więc z mężem, że podrzucimy im różne elementy biżuterii, tak aby ich wykonanie i składanie zajęło im więcej czasu. Sprawdziło się, ale nie do końca, bowiem wybór elementów do składania był niewielki, a co za tym idzie powstawały podobne bransoletki, wisiorki, korale, a i materiały- plastelina, bibuła itp były nie trwale.
Z zaciekawieniem obserwowaliśmy jak dziewczęta w miarę upływu lat udoskonalają swoją zabawę. Kiedy już stały się nastolatkami pojawiły się kolejne problemy, bowiem każda z nich chciała wyglądać oryginalnie. Każda chciała mieć na wyłączność swoje błyskotki. Kupowana, nie droga biżuteria szybko im się nudziła i mimo że nie są próżne, smutno mi było patrzeć na ich zatroskane buzie i słuchać narzekań "prawdziwych kobiet"- "... nic nie pasuje do mojego stroju...".
To chyba właśnie wtedy po raz pierwszy zaświtał mi pomysł wykonania biżuterii - uniwersalnej, zmieniającej się od potrzeb, sytuacji, okoliczności, a jednocześnie nie drogiej. Biżuterii pozwalającej kobietom w każdym wieku do wykazania się inwencją twórczą. Usłyszałam kiedyś od jednej z moich córek- "mamo tak chciałabym poczuć się sobą, jedyną niepowtarzalną". Fakt biżuteria jest tylko dodatkiem, drobiazgiem , który powoduje że czujemy się piękniejsze, ale dlaczego nie mamy się tak czuć?
I tak z dziewczęcej zabawy zrodził się pomysł stworzenia autorskiej kolekcji Missli. Kolekcji, dla nastolatek, młodych dam oraz mam i babć, bo przecież zawsze jesteśmy kobietami. Jedną z zalet kolekcji Missli jest to, że zakup dokonany przez nastolatkę może, po pewnych modyfikacjach posłużyć przez lata.
Polecam tę kolekcję, poczuj się oryginalna, ukaż swoją inwencję twórczą.
z poważaniem
Elżbieta Papis